Treści, dzięki którym będziesz lepiej działać
U mnie znajdziesz treści, które zainspirują cię do mądrzejszego działania. Znajdziesz też wiedzę jak tę inspiracje przekuć w działanie. Dzielę się wiedzą a nie opiniami. Bo mieć te drugie, to żadna sztuka.
Filtrowanie:
-
#nawyk_65
24.02.2018, dzwoni telefon z Radia dla Ciebie. Redaktorka pyta, czy możemy umówić się na wywiad. Może być zdalnie. Przez Skype. Wstępnie się zgadzam. Potem jednak pada propozycja godziny. 22:30. I wtedy asertywnie mówię, że ja codziennie staram się być w łóżku o 21:30. I że 22:30 to dla mnie za późno.…
-
#nawyk_64
1.03.2018, powoli kończę intensywny dzień. Wiem, że nazajutrz rozpoczynam wcześnie od treningu nordic walking o 5:50. Na krześle w sypialni układam ubrania na trening. Pedantycznie i systemowo. W kolejności ubierania. Wiem, że w ten sposób rano będzie mi o wiele łatwiej. Zalewam też owsiankę i przygotowuję ubrania, w których prowadzić…
-
#nawyk_63
27.02.2018, 21:20. Wchodzę do sypialni i przygotowuję się do spania. Wietrzę szybko pokój i ustawiam optymalną temperaturę do spania. 18º. Pedantycznie układam poduszki tak by było mi wygodnie. Zasłaniam rolety. Będzie idealnie ciemno, idealnie cicho. Kładę się do łóżka i przez 20 minut czytam książkę. Papierowe wydanie, by niepotrzebnie nie…
-
#nawyk_62
25.02.2018, 5:55. Wychodzę na poranny trening Nordic Walking. Jest zimno. Bardzo zimno. Odczuwalna temperatura około – 15º. W tych warunkach idzie się inaczej niż zazwyczaj. Trzeba uważać na spokojne oddychanie nosem, by zimne powietrze nie wpadało bezpośrednio do gardła. Po 6 kilometrach zaczynam czuć przemarzające palce u rąk. Na brodzie…
-
#nawyk_61
23.02.2018, po intensywnych dwóch dniach promowania książki, wracam do Gdyni w pendolino. Na liście zadań zostały trzy punkty. Jeden z nich to: „skończyć tekst dla National Geographic Learning”. Jestem zmęczony. Bardzo mnie kusi, by przełożyć to zadanie. W końcu deadline jest dopiero 1.03. Korzystam jednak z mojego nawyku i odwracam kolejność.…
-
#nawyk_60
20.02.2018, 18:30. Za 30 minut wystąpię przed publicznością Toastmasters Gdańsk. Jako gość specjalny. Jak zawsze jest odpowiednio wcześniej, żeby wszystko sprawdzić i być na czas. Discipline is my freedom. Jestem jednak także odpowiednio wcześniej, żeby oswoić się z widownią. Powoli na salę wchodzą uczestnicy spotkania. Witam się, a potem boleśnie daje…
-
#nawyk_59
21.03.1923, Carl Jung wstał jak zwykle o godzinie 7:00. Słońce powoli gramoliło się nad horyzont nad jednym z piękniejszych Szwajcarskich jezior. Jung zbudował tu swoje sanktuarium. Jego najważniejszą częścią był prosty dwupiętrowy budynek z kamienia, który nazwał Wieżą. Tam, po obfitym śniadaniu pracował bez przerwy przez dwie godzinny oddając się…
-
#nawyk_58
17.02.2018, siadam do pisania tekstu dla National Geographic Learning. Przede mną idealnie biała powierzchnia. Od krawędzi do krawędzi. Żadnych ikonek, żadnych powiadomień. W minimalistycznej aplikacji Byword zaczynam pisać zdania. W białej przestrzeni pojawiają się ciemne litery. Na ekranie minimalizm, wokół minimalizm. Na moim biurku tylko ekran i klawiatura. Lubię ten minimalizm. Lubię białą,…
-
#nawyk_57
15.02.2018, koniec bardzo intensywnego dnia. Rano wizyta w studiu TVN, potem wystąpienie na konferencji. Wieczorem premiera książki i spotkanie autorskie. Po tych wszystkich wydarzeniach wracam do domu. Tam niespodzianka. Na poczcie nowy mail. Od osoby, która oglądała wywiad w telewizji. Mail przykry. Dużo w nim uogólnień. Autorka pisze, że nie…
-
#nawyk_56
10.02.2018, mail od redakcji magazynu Mother Mag. Propozycja kolejnego felietonu. Termin oddania tekstu 25.02.2018. Dwa tygodnie do deadline’u. Od razu zabieram się do pracy. Niby mam świadomość, że spokojnie mogę odłożyć pracę na kolejny tydzień, ale wole już tego samego dnia zacząć wstępne prace. To mój nawyk. Nauczyłem się pre-krastynować. Nie…
-
#nawyk_55
11.02.2018, jak (prawie) co wieczór jestem w łóżku o 21:30. Zanim zasnę – poczytam jeszcze przez 30 minut. Nie wybieram jednak niczego, co związane z pracą. Żadnych badań, żadnych opracowań. Nic, co mogłoby mnie niepotrzebnie rozbudzać. Przed snem wybieram beletrystykę. Czytam papierowe wydania – tak, by białe światło ekranów, czy…
-
#nawyk_54
26.05.2016, spotkanie biznesowe w restauracji. Potencjalny klient rozmawia i zamawia. Ze mną rozmawia – przyjacielsko, nieco autorytarnie. W jego zdaniach ego wygodnie rozsiada się w spacjach między wyrazami. Ten typ tak ma. Z klenerką nie rozmawia – on zamawia, wydaje polecenia. On Pan i władca. Ona przestraszona, widać że dopiero się…