Przed Tobą
- Zobaczysz moją asertywność w rozmowach
- Podkreślę szanowanie własnych potrzeb
- Dowiesz się aby rozumieć i mieć szacunek do potrzeb drugiej osoby
24.02.2018, dzwoni telefon z Radia dla Ciebie. Redaktorka pyta, czy możemy umówić się na wywiad. Może być zdalnie. Przez Skype. Wstępnie się zgadzam. Potem jednak pada propozycja godziny. 22:30. I wtedy asertywnie mówię, że ja codziennie staram się być w łóżku o 21:30. I że 22:30 to dla mnie za późno. Podkreślam, że piszę o tym nawet w książce, której dotyczyć ma wywiad.
Mam prawo asertywnie zaznaczyć swoje granice. Zakładam też oczywiście, że druga strona może odmówić. Jednak nie odmawia. Mówi, że skonsultuje to z wydawcą audycji i oddzwoni. Po chwili telefon. To znów ona. Udało się. Wywiad odbędzie się o 21:00, a skończy o 21:30. Wystarczyło powiedzieć o swoich granicach.
Asertywność to nie agresja, ale szczere komunikowanie swoich potrzeb i granic. Moją granicą jest moje zdrowie i higiena snu. Zawsze więc, jeśli można planuję tak, by nie zaburzać rytmu. Spisz, jakie ty masz granice i nie bój się komunikować. Najwyżej ktoś odmówi. On także ma to prawo.
Alberti Robert , Emmons Michael, Asertywność. Sięgaj po to, czego chcesz, nie raniąc innych, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
Komentarze
Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi w komentarzach.