Treści, dzięki którym będziesz lepiej działać
U mnie znajdziesz treści, które zainspirują cię do mądrzejszego działania. Znajdziesz też wiedzę jak tę inspiracje przekuć w działanie. Dzielę się wiedzą a nie opiniami. Bo mieć te drugie, to żadna sztuka.
Filtrowanie:
-
Machanie na pożegnanie i ersatze fizyczności w komunikacji online
Muszę ci coś wyznać. Kompulsywnie macham uczestnikom spotkań online na pożegnanie. Bez względu na to, czy kończę warsztat, wykład czy szkolenie online. Czasem też macham na powitanie. Gdy tylko zobaczę ludzką twarz na ekranie. Nie mogę się powstrzymać. A to dziwne. Zważywszy, że takich zachowań nie przejawiałem podczas szkoleń czy spotkań…
-
Mózg, gruszkoziemca i techniki utrzymywania uwagi
Wszystkich, którzy sądzą, że loty w kosmos to wynik starań marzycieli, którzy patrzyli w gwiazdy, muszę srogo rozczarować. Loty w kosmos zawdzięczamy tym, którzy szukali lepszych sposobów zabijania. Tymi słowami przykuł moją uwagę ekspert w porannej sobotniej audycji Tok.fm. Nie wiem czy świadomie, ale zastosował technikę, która wynika z badań…
-
Leon Eisenberg, ADHD, „fikcyjne choroby” i nasza skłonność do wiary w bzdury
Dr. Leon Eisenberg – „ojciec ADHD” – na łożu śmierci wyznał, że tę chorobę wymyślił. Dokładnie cytując powiedział, że to typowy przykład „fikcyjnej choroby” (ang. is a prime example of a fictitious disease). Tej treści informacja od maja 2013 roku zaczęła się pojawiać w wielu miejscach. Najpierw nieśmiało wykwitała w mediach społecznościowych.…
-
Coca-cola, ideastezja i pomieszanie zmysłów. Dlaczego warto czerpać inspirację z nauki
Poglądy i opinie przychodzą łatwo. Wiedzę – tę rzeczywistą – zdobywa się w trudach. Mam tego świadomość. I może dlatego smuci mnie świat, w którym zamiast „sprawdźmy jak jest na prawdę” mówimy częściej „moim zdaniem”, „ja tak to widzę”, „taką mam intuicję” i „u mnie działa”. Mnie w nauce pociągała…
-
Daj pan większe logo! O Oskarach, pomyłkach i selektywnej percepcji
27.02.2017 wstałem jak zazwyczaj – około 5:15. Zjadłem owsiankę i wyszykowałem się na trening. Gdy na niego wychodziłem zwycięzcą w kategorii najlepszy film był LaLa Land. Gdy wróciłem – Moonlight w reżyserii Barry’ego Jenkinsa. Co ciekawe mój trening trwał 64 minuty. A nie 365 dni i 62 minuty. Co takiego się…
-
Szpitalne bandaże, Eryk Rudobrody i Dan Ariely – storytelling i eksperymenty naukowe.
Dan Ariely nadal nie odpowiedział na mojego maila. Wybaczam. Nadal go zresztą lubię. Dlaczego do niego napisałem? Bo dowiedziałem się, że replikacja jego eksperymentu z 2012 roku, nie potwierdziła pierwotnych wniosków. I nie była jakaś tam replikacja. To było badanie przeprowadzone na ponad 4000 uczestników z 16 krajów. Do tej…
-
Dysonans poznawczy, emocje libidalne matki żywicielki i Brian Tracy
Anna Yourkin spogląda na mnie z ekranu smutnymi oczami. Ciemne kreski na dolnej powiecie wzmagają dramatyczny efekt. Wąskie, spowite siecią drobnych mimicznych zmarszczek usta pomalowała czerwoną szminką. Nie uśmiecha się. Zmęczoną twarz okalają tlenione na jasny blond włosy. Zniszczone latami zabiegów. Sprawiają, że twarz wydaje się jeszcze bardziej pociągła. Że…
-
Złe sny, koszmar na jawie i dwójmyślenie
Mam dom na wsi. Ukochane miejsce na ziemi. Czasem jeżdżę tam sam. I w głowie mam plan. Na wypadek ataku psychopatycznego mordercy. Stworzyłem go ze stoickim podejściem. W modelu tak zwanego dwójmyślenia. Nie po to, żeby panikować. Po to, żeby prostu mieć plan na wypadek niezwykle mało prawdopodobnego zdarzenia. Skąd…
-
Kanapka z masłem orzechowym i wejrzenie w duszę klienta
Nie lubię słowa insight. Wole polskie wgląd. Lub wejrzenie. Pięknie zasobne semantycznie słowa. Wgląd w drugiego człowieka – jego motywacje, myśli i przekonania. Wejrzenie w jego konsumencką duszę. I dostrzeżenie myśli i mikro-momentów. Jak na przykład uczuć związanych z mikro-momentem pierwszego wgryzienia się w gorącego młodego ziemniaka w mundurkach. Czy…
-
Język doświadczeń, selektywna percepcja i pies Pawłowa
Policz iloma językami mówisz. Ja trzema. Od biedy i czterema. Po pijaku może pięcioma. Ale nie piję alkoholu od 7 lat. Szanse na to, że usłyszysz mnie mówiącego po włosku są minimalne. Są jeszcze języki, którymi mówię na poziomie kilku słów. Portugalski, japoński, kaszubski, chiński, szwedzki a nawet suahili, który…
-
Sebastian Wernicke, abstrakcyjny case study i podróż z prelegentem
Einstein nie powiedział wielu słów, które mu się przypisuje. Nie ma na przykład nic wspólnego z proroctwem o ginięciu pszczół i konsekwentnej hekatombie ludzkości w ciągu 4 lat. Hemingway z kolei prawie na 100% nie jest autorem najkrótszej powieści świata. Czyli tragedii zaklętej w sześciu słowach – For sale. Baby shoes.…
-
Panna Czesia, Edyta, Trump i naiwni badacze. Czemu intuicja podpowiada (zazwyczaj) źle.
Moja babcia robiła pyszne kotlety schabowe, tłumaczyła mi z niemieckiego artykuły w Bravo i raczyła sensacyjnymi opowieściami. Jedna z nich była o służącej. Nie pamiętam dokładnie czyją służącą była bohaterka, ale pamiętam jej dramatyczną historie. Otóż Czesia – nazwijmy ją Czesia, choć pewności co do danych nie mam – szykowała…