Przed Tobą
- Dowiesz jak działa informacja zwrotna
- Przeczytasz o sztucę dawania i przyjmowania informacji zwrotnej
- Dowiesz się o różnicy deklaratywnej nauki na błędach kontra rzeczywistość
11.01.2017, czytam artykuł znajomej, która opowiada o swojej pracy i podróżach. W tekście pisze, Nigdy nie zapomnę, kiedy pierwszy raz zobaczyłam 12 Apostołów – oczywiście tych w Kapsztadzie. Pod artykułem komentarz internauty, który dziwi się, jak można nie wiedzieć, że 12 Apostołów jest w Australii. Nie w Kapsztadzie. Redakcja zwraca uwagę, że w tekście chodziło akurat o pasmo gór w Kapsztadzie. Internauta już nie odpowiada. Dał informację zwrotną by pomóc, czy skrytykował by poczuć się lepiej?
12.12.2016, pod moim postem o krążącym w sieci zdjęciu z wilkami, pojawia się komentarz, zwracający uwagę, że nie ma czegoś takiego jak wilki piżmowe (pierwotnie tak przetłumaczyłem Timber Wolves). Sprawdzam i rzeczywiście okazuje się, że popełniłem błąd. Wilki są szare, nie piżmowe. Dziękuję za wkazanie błędu. Zwłaszcza, że było spokojne, merytoryczne. Bez oceniających sformułowań. Internauta dał informację zwrotną by pomóc, czy skrytykował by poczuć się lepiej?
Dawanie informacji zwrotnej to sztuka. Czy wskazując na czyjś błąd w internecie robisz to po to, by poczuć się lepiej, pokazać, że jesteś mądrzejszy, czy po to by pomóc. Przyjmowanie informacji też jest trudne. Deklaratywnie mówimy, że uczymy się na błędach. W praktyce nie możemy się pogodzić z tym, że ktoś go nam wskazuje. I próbujemy łagodzić dysonans poznawczy.
Carol Tavris, Elliot Aronson, Błądzą wszyscy (ale nie ja). Dlaczego usprawiedliwiamy głupie poglądy, złe decyzje i szkodliwe działania?, Wydawnictwo Smak Słowa
Jonathan Haidt, Prawy umysł. Dlaczego dobrych ludzi dzieli religia i polityka?, Wydawnictwo Smak Słowa
Komentarze
Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi w komentarzach.