#nawyk_24

11.12.2017, na Facebooku widzę wpis znajomej. Dotyka tematyki, w której czuję się ekspertem. Przez chwilę…

199 słów
Mniej niż minuta
199 słów
Mniej niż minuta

Przed Tobą

199 słów
Ich czytanie zajmie Ci około
Mniej niż minuta
Jeśli zdecydujesz się powiedzieć tak temu tekstowi, dowiesz się:

  • Rozważę motywacji przed działaniem
  • Przeczytasz o samokontroli w mediach społecznościowych
  • Pokażę Ci wartość refleksji nad własnymi działaniami

11.12.2017, na Facebooku widzę wpis znajomej. Dotyka tematyki, w której czuję się ekspertem. Przez chwilę czuję ukłucie – ktoś wchodzi na moje terytorium. Już mam ochotę skomentować. Chcę wskazać na błędną interpretację pewnych zjawisk. Chcę poprawiać. Chcę pomagać. A potem zdaję sobie sprawę, że to moje „pomaganie” to tylko radosne oblicze kontroli.

Nic nie piszę. Będę dalej robił swoje. Na swoim terytorium. Kiedyś reagowałbym inaczej. W emocjach. Mam jednak od pewnego czasu pewien nawyk – Tobie też go polecam. Przed jakimkolwiek wpisem; przed jakimkolwiek komentarzem; zanim „otworzę gębę”, pytam sam siebie – dlaczego to robię?

Czy piszę, bo krwawi moje ego? Czy piszę, bo się boję? Czy ten wpis rzeczywiście pomoże światu, czy tylko może mnie? Zadaje sobie też pytanie – czy ten wybór mnie wzbogaca czy tak naprawdę mnie umniejsza (does this choice enrich me or diminishes me). Nie chodzi o postawę uległą. Chodzi o to, by naprawdę analizować, czy ten „mój komentarz” rzeczywiście jest potrzebny. Czy służy mnie, czy światu.


Tim Urban, 7 ways to Be Insufferable on Facebook, Wait but why – znakomita analiza różnych treści na Facebooku, w której znajdziesz rozwinięcie tego tematu

 

Komentarze

Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi w komentarzach.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Pokrewne treści

Pokrewne treści

Książki, które do tej pory napisałem, by podzielić się wiedzą i praktykami

Napisałem 8 książek – w tym nagrodzony bestseller „Sapiens na zakupach”. Oraz anglojęzyczny „Life’s a pitch”. Każdą książkę piszę, by przekazać wiedzę, ale także, by sam się czegoś nauczyć. Każda książka to dla mnie przygoda i wielkie wyzwanie. Mam nadzieję, że dla ciebie będzie przede wszystkim tym pierwszym.

Mniej niż minuta
199 słów
#nawyk_24 11.12.2017, na Facebooku widzę wpis znajomej. Dotyka tematyki, w której czuję się ekspertem. Przez chwilę czuję ukłucie – ktoś wchodzi na moje terytorium. Już mam ochotę skomentować. Chcę wskazać na błędną interpretację pewnych zjawisk. Chcę poprawiać. Chcę pomagać. A potem zdaję sobie sprawę, że to moje „pomaganie” to tylko radosne oblicze kontroli. Nic nie piszę. […]