Treści, dzięki którym będziesz lepiej działać
U mnie znajdziesz treści, które zainspirują cię do mądrzejszego działania. Znajdziesz też wiedzę jak tę inspiracje przekuć w działanie. Dzielę się wiedzą a nie opiniami. Bo mieć te drugie, to żadna sztuka.
Filtrowanie:
-
Dbaj o siebie. Po prostu.
Dbaj o siebie. Ostatnio kilka razy nie dałem rady wstać na poranny trening. Po 8 latach, to spory wyłom w rutynie. Budziłem się. I poddawałem się. Nie miałem siły ani fizycznej, ani psychicznej. Potem wyrównywałem to aktywnością w ciągu dnia. Wciskaną pomiędzy szkolenia, spotkania i webinary. Ostatnio nie miałem siły. Mam…
-
Zoom, Pornhub i wypadki przy pracy. Jak kreatywnie czerpać z zeitgeist.
Wybacz to niemieckie słowo w tytule. Lubię je bardzo. Myślę, że nawet delikatnie się snobuję używając go podczas zajęć czy szkoleń. Zeitgeist to duch czasu lub duch epoki. Opisuje klimat intelektualny i duchową kondycję epoki. W marketingu czy storytellingu wykorzystuję zeitgeist w opracowywaniu wglądu. By jak najlepiej uchwycić a potem…
-
Adobe Mean Streets – jak dobry wgląd zamienić w świetną reklamę
Marketingowcom brakuje kompetencji biznesowych i wiarygodnych dowodów na skuteczność działań, które mają zapewnić wzrost przychodów. Spokojnie. To nie moja opinia. To destylat z deklaracji, które w badaniu Fournaise Group London, wyrażali CEOs (prezesi). Okazało się, że podczas gdy 91% z nich ufa CTO (chief technology officer) czy CFO (chief finance…
-
Wielkie koszyki i wielkie zakupy – jak domyślne pojemności i kształty wpływają na zachowania
Dość dawno temu zauważyłem, że z Lidla zniknęły małe koszyki. Z Biedronki też. Zostały tylko te większe. Z dwiema funkcjami – możesz je ciągnąć za sobą lub nieść trzymając za rączkę. Wkurzyło mnie to. Zazwyczaj robię niewielkie zakupy spożywcze. Kupuję to, czego potrzebuję. Targanie wielkiego kosza, żeby przy kasie stawić…
-
BOB, jazda po pijaku i hipoteza Sapira-Whorfa
Cenię różne połączenia. Pomidorową z ryżem. Bułkę z masłem. Białą koszulę i granatowe spodnie. Lubię nawet marchew z groszkiem. Choć wiem, że dla niektórych to połączenie nie do przyjęcia. Nade wszystko jednak lubię jedno połączenie doskonałe. Połączenie dwóch nauk, które kocham nad życie. Połączenie nauki o ludzkiej naturze i ludzkim…
-
8 stopni w październiku, dystans fizyczny i normalne zajęcia.
W rzeczy samej, nic nie jest złem ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim. Świetnie powiedziane panie Hamlet. A w zasadzie panie Shakespeare, który w usta swego ikonicznego bohatera wsadziłeś to zdanie. Samo przez się nic nie jest dobre, normalne, fajne. Bardzo często nasza etykieta sprawia, że takim…
-
Dzień szpilek. Trudne kampanie i jeszcze trudniejsze etyczne wybory.
To co za chwile przeczytasz zabrzmi dziwnie. Zaryzykuję jednak. Kiedy 25.09.2020 wieczorem znajomy podesłał mi swoje zdjęcie w szpilkach opatrzone hashtagiem #dzieńszpilek, pomyślałem sobie – O, ciekawa akcja. Pewnie chodzi o wzmocnienie (ang. empowerement) kobiet. A może po prostu to zwykły rympał. Odpisałem mu tylko – dzień się kończy. Nie…
-
Totalnie o mnie! Jak krótkie narracje wzmacniają tożsamość i budują przyjaźnie. I ratują życie.
Totalnie o mnie! Cała ja! Typowy ja! Mam tak samo! Jeśli tak pomyślisz lub wykrzykniesz, gdy natkniesz się na historię, z którą twoje serduszko zarezonuje silnie, to może oznaczać jedno. Jeszcze chwila i się zaprzyjaźnisz lub „zaprzyjaźnisz”. To pierwsze może oznaczać silną relację na całe życie. To drugie emocjonalne sklejenie…
-
Dobry wstęp, a potem reszta. Czyli jak przyprawić słowa dla mózgu.
Na szkoleniach często powtarzam, dobra prezentacja nie uratuje złego projektu. Szczerze jednak dodaję, że zła może niestety pogrzebać szanse całkiem dobrego. Mówię też coś, co może być odczytywane jako strzał w stopę. Ja trener komunikacji, który uczy startupy prezentować, mówię, że… prezentacja nie musi być idealna. Ma być wystarczająco dobra. Najważniejszym zadaniem…
-
Kolonoskopia, opowieści i pamięć doświadczeń. Jak wspomnienia sterują naszymi wyborami.
W 2003 roku Donald Redelmeier, Joel Katz i Daniel Kahneman opublikowali badanie o jakże poetyckim tytule – Memories of colonoscopy: a randomized trial. Co można przetłumaczyć – Wspomnienia kolonoskopii: próba losowa. Myślę, że nawet jeśli nigdy kolonoskopii nie doświadczyłeś/aś, to na sam dźwięk tego słowa ciało migdałowate i poszczególne mikroobwody…
-
Dove, samoocena i eksperymenty społeczne. Jak przeciętna marka zagospodarowała nieprzeciętny temat.
Do 1957 roku mydło służyło po prostu do mycia. Zwykły produkt o oczekiwanych właściwościach. Marki mogły konkurować ze sobą jedynie w wymiarze lepszy lub gorszy pogromca brudu. Dove – z pomocą Davida Ogilvy – postawił na inną kartę. Przeramował (ang. reframe) mydło i wypozycjonował jako środek nawilżający. Ten zabieg i…
-
Pasek postępu i czekanie na światłach – jak zmiana perspektywy wpływa na nastrój.
7 minut czekania to 7 minut czekania. Tak powiedziałby pewnie każdy rozsądny pasażer londyńskiego metra. W końcu minuta to miara kwantyfikowana. Składa się z 60 sekund. Jednak kilka lat temu londyński transport publiczny (Transport for London) zrobił coś co sprawiało, że 7 minut trwało krócej niż inne 7 minut. Wprowadzili…