Treści, dzięki którym będziesz lepiej działać
U mnie znajdziesz treści, które zainspirują cię do mądrzejszego działania. Znajdziesz też wiedzę jak tę inspiracje przekuć w działanie. Dzielę się wiedzą a nie opiniami. Bo mieć te drugie, to żadna sztuka.
Filtrowanie:
-
Morten Lund made my day, bitch
EVM Berlin – super spotkanie smutnych inwestorów z rozgorączkowanymi startupami. Wśród tych drugich my, czyli eWarrantee z Polski – zwycięzcy Startup Weekend Trójmiasto. Dwa dni rozmów, polowania na grube szychy i ich portfele, ale przede wszystkim pokazywania bogaczom, że ma się ich w dupie bo nasz pomysł jest więcej wart…
-
Europa się zestarzała
Europa była piękną córką Agenora, władcy fenickiego miasta Sydon. Zeus, władca Olimpu i najważniejszy bóg greckiego Panteonu, zakochał się w niej. Chcąc zdobyć jej serce, przybrał postać śnieżnobiałego byka i przybył na łąkę, na której Europa bawiła się wraz z towarzyszkami. Uwiódł Europę swoją delikatnością i łagodnością i sprawił, że usiadła…
-
Za czym kolejka ta stoi, czyli premiera mailbox app
Od czasu do czasu lubię się świadomie dać złapać w sidła mechanizmom marketingowym – tak z pełną premedytacją oddać się w łapy innych kolegów z branży i popatrzeć co działa, a co nie. I zazwyczaj dochodzę do wniosku, że od lat działa to samo – reguła niedostępności, doskonała użyteczność i…
-
White House rządzi w rankingu trójmiejskich lokali
Moja ulubiona restauracja w Sopocie została wyróżniona w rankingu najlepszych trójmiejskich lokali. Powiem jedno – słusznie! Od czasu, kiedy w lokalu rządzi Grzegorz Nakrajnik kuchnia w White House wyniosła się na kulinarny Olimp. Grzegorz Nakrajnik – szef kuchni White House Restaurant & Lounge zaczynał od pracy w gdańskim Cristalu, gdzie…
-
KONTEKSTY GŁUPCZE, KONTEKSTY
Dlaczego znajomość kontekstów przyda się każdemu, kto chce ferować wyroki o sztuce? Bo sztuka to subtelna gra, w której parafrazując bardziej znanych od Piotra „dragon balla” Buckiego, wszystko jest wszystkim. Na grę, w której żonglujemy kontekstami kulturowymi mieszając Holbeina z Rihaną załapią się jednak tylko ci, którzy wiedzą, że co…
-
Model AIDA, czyli co się sprawdza w komunikacji
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego kilkacie na zdjęcie roznegliżowanego kolesia, albo cycatej laski? Bo przyciągneli waszą uwagę. A czy wiecie dlaczego zapamiętujecie niektóre reklamy i dlaczego kupujecie niektóre produkty ze sklepowych półek? Bo dobrzy marketingowcy sterują waszą uwagą tak byście reagowali w modelu AIDA, w którym za część A (attaention) odpowiada…
-
Sushi, pień mózgu i dobre prezentacje
Kocham sushi tak samo mocno jak Michał Wiśniewski swoje kolejne żony. Za każdym razem jak je widzę (sushi – nie żony), to się ślinię jak pies Pawłowa na dźwięk dzwonka. I za każdym razem przekonuję się, że to jedna z niewielu potraw, która smakuje równie dobrze jak wygląda. Co ma…
-
MY 1O TECH LOVES OF 2012
Koniec roku – bez podsumowań się nie obejdzie. Ja jednak nie będę pisał o Euro, trotylu, Olimpiadzie, spermie Olewnika, Siwiec, Grycankomanii, czy Dodzie w wannie. Napiszę o moich ulubionych dziesięciu tech rzeczach, które sprawiają, że moje życie jest piękne, łatwe i przyjemne jak piosenki Feela. Tak na serio, to przyznaję,…
-
Sałatka Cezara – kolejny smakowity brunch w Sopocie
Mam problem z restauracjami, w których polubię szczególnie jakąś potrawę – zamawiam wtedy to samo do zmęczenia materiały. Dziś w White House Restaurant & Lounge znów mnie bardzo kusiło, żeby zamówić mojego ulubionego Burgera. Postanowiłem jednak przełamać się i spróbować czegoś zupełnie innego. Padło na Sałatkę Cezara. I znów będę…
-
Daan Botlek – gruba kreska bez skutków ubocznych
Daan Botlek to holenderski rysownik. Prostą kreską, minimalnymi środkami rysuje świat przedziwny, pokręcony jak synapsy Marii Czubaszek i zaskakujący jak kariera Grycanek. Ale tak na poważnie – od czasów Banksy’ego chyba nikt tak zabawnie nie wpisywał się w miejską rzeczywistość muralami, które dialogują z najbrzydszymi nawet elementami przestrzeni. Botlek wykorzystuje…
-
Santa Fe Burrito
Dobry hamburger z chudej wołowiny w wydaniu meksykańskim to coś, co lubię niezmiernie. Zwłaszcza jeśli podany jest w fajnym, nienabzdyczonym wnętrzu, w totalnie nieformalnej atomsferze. Takie miejsce jest w Gdyni i na pewno warto je odwiedzić. Znajdziecie tam mnóstwo genialnych potraw kuchni tex-mex. Wszystko przygotowane ze świeżych składników i podane…
-
A modo mio – mój włoski skarb w okolicach US
Kuchnia włoska zazwyczaj wywołuje u mnie podobne emocje jak Krystyna Czubówna – jak ją słyszę, to uwielbiam, a jak nie słyszę, to zapominam o jej istnieniu. Dokładnie tak – jak nie jem włoskich specjałów, to marzę o kuchni japońskiej, tajskiej, tex-mex, ale nigdy nie marzę o włoskiej. Kiedy jednak nadarza…