Wybieram ciekawość

O tym, jak ciekawość pomaga mi poruszać się w rzeczywistości Moje poranki są do siebie…

333 słowa
2 minuty
333 słowa
2 minuty

Przed Tobą

333 słowa
Ich czytanie zajmie Ci około
2 minuty
Jeśli zdecydujesz się powiedzieć tak temu tekstowi, dowiesz się:

•Jak ciekawość może zastąpić trudne emocje i wpłynąć na Twoje samopoczucie.

•Dlaczego poranna nadzieja i wieczorna ciekawość mogą zmienić Twoje spojrzenie na codzienność.

•W jaki sposób zadawanie pytań i akceptacja granic własnej wiedzy prowadzą do rozwoju osobistego.

O tym, jak ciekawość pomaga mi poruszać się w rzeczywistości

Moje poranki są do siebie bardzo podobne. Bez względu na to, czy jestem w trasie, czy pracuję w domu, startowi dnia towarzyszy przeważnie jedna emocja. To rodzaj nowej nadziei, która towarzyszy mi codziennie rano, gdy już otrzepię się z pajęczyn snu, wykaraskam z objęć fazy REM i wspomnień marzeń sennych i gdy (nie czarujmy się) rozprostuję gnaty na tyle, by poczuć, że żyję.

Ta nadzieja towarzyszy mi przeważnie. Dorosły człowiek nie powinien używać zbyt często słowa „zawsze”. Ta nadzieja dotyczy tego, co ma się wydarzyć. Zarówno tego, co zaplanowałem, jak i tego, co niechybnie przytrafi się, gdy rzeczywistość jednak mnie zaskoczy. Początek dnia staram się wypełnić nadzieją. Koniec – ciekawością. Ciekawością, która zastępuję inne emocje.

Ciekawość to początek wiedzy – na temat samego siebie i świata. Gdy wieczorem podsumowuję dzień, zadaję sobie ciekawskie pytania. Ciekawi mnie, dlaczego zachowuję się w ten, a nie inny sposób. Ciekawi mnie, dlaczego pewne sytuacje wyprowadzają mnie z równowagi. Ciekawi mnie, przed czym uciekam, albo za czym gonię i dlaczego.

Ciekawość to także uznanie z pokorą granic swojej wiedzy. Gdy ciekawi mnie na przykład to, czy picie kawy 90 minut po przebudzeniu, zamiast siorbania jej niemal natychmiast po odklejeniu się od poduszki, wpłynie na poziomy kortyzolu w moim organizmie, to uznaję, że tego nie wiem. Nie wiem, ale chcę się dowiedzieć. Gdy ciekawi mnie, czy tezy prezentowane przez polityka, czy redaktora, lub influencera są prawdziwe, to uznaję, że moja szybka opinia sformułowana na temat tej tezy, może być błędna. I że pierwszym krokiem do weryfikacji jest ciekawość.

Curiosity is the beginning of knowledge. Action is the beginning of change.

Wybieram ciekawość. Zastępuję nią inne trudne emocje. Bo ciekawość to nie pierwszy stopień do piekła. To pierwszy krok do poznania. Ciekawość skłania do zadawania pytań. I takiej ciekawości ci życzę.

Komentarze

Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi w komentarzach.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Pokrewne treści

Pokrewne treści

Książki, które do tej pory napisałem, by podzielić się wiedzą i praktykami

Napisałem 8 książek – w tym nagrodzony bestseller „Sapiens na zakupach”. Oraz anglojęzyczny „Life’s a pitch”. Każdą książkę piszę, by przekazać wiedzę, ale także, by sam się czegoś nauczyć. Każda książka to dla mnie przygoda i wielkie wyzwanie. Mam nadzieję, że dla ciebie będzie przede wszystkim tym pierwszym.

2 minuty
333 słowa
Wybieram ciekawość O tym, jak ciekawość pomaga mi poruszać się w rzeczywistości Moje poranki są do siebie bardzo podobne. Bez względu na to, czy jestem w trasie, czy pracuję w domu, startowi dnia towarzyszy przeważnie jedna emocja. To rodzaj nowej nadziei, która towarzyszy mi codziennie rano, gdy już otrzepię się z pajęczyn snu, wykaraskam z objęć fazy […]