Przed Tobą
- Zobaczysz jak łatwo można uogólnić złe zdarzenie
- Przedstawię Ci moją reakcje na niespodziewane zdarzenie
10.08.2017, po prawie 7 godzinach podróży dojeżdżam do Rybnika. Wszystko poszło gładko – nawet przesiadka, na którą miałem zaledwie 3 minuty. W hotelu melduje się do pokoju. Proszę o żelazko – po kilku minutach pokojowa przynosi żelazko i deskę. Mam plan by się rozpakować i urządzić. W końcu to teraz mój dom na 4 dni. Włączam żelazko i zaczynam tradycyjnie od prasowanie kołnierzyka. Pierwszy ruch i zauważam, że kołnierzyk jest cały czarny. Patrzę na stopę żelazka i wszystko jasne – czarna jak smoła. Przypalona.
Pierwsza emocjonalna reakcja – jestem wściekły. Odnoszę żelazko, dziękuję za nie. I mówię, że jest przypalone. Wspominam, że mam zniszczoną koszulę, ale widzę, że to nie robi wrażenia. No nic, podejmuję szybką decyzję. Idę do sklepu i kupuję nową. Po drodze zauważam, że moja reakcja emocjonalna ciągle we mnie buzuje i niestety warunkuje postrzeganie. Zaczynam uogólniać – miasto złe, hotel zły, ludzie beznadziejni. W porę łapie się na tych krzywdzących uogólnieniach. To przecież tylko koszula. To tylko jedno zdarzenie.
Dziś tak tylko pytam, czy potrafisz wychwycić pierwsze oznaki zbytniego uogólniania. Czy złapiesz się na tym, że jedno zdarzenie zaczyna zabrudzać cały obraz świata i w porę ze sobą porozmawiasz?
Martin E.P. Seligman, Optymizmu można się nauczyć. Jak zmienić swoje myślenie i swoje życie, Wydawnictwo Media Rodzina
Komentarze
Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi w komentarzach.