#tak_tylko_pytam_62

Opublikowano Kategorie Tak tylko mówięTagi , ,

20.06.2016, dowiaduję się, że bardzo ważna przesyłka, która ma być następnego u odbiorcy, została zagubiona. To najprawdopodobniej najważniejsza przesyłka w moim dotychczasowym życiu. O problemie dowiaduję się, gdy jadę samochodem na wieś. Staję na chwile i rozważam opcje. Przypominam sobie, że pieczątkę – wymaganą na dokumentach, które są zawartością przesyłki mam ze sobą. W stresie – który nauczyłem się postrzegać jako sprzymierzeńca – moje procesy poznawcze przyspieszają. Treść dokumentów – jak pamiętam – jest na mailu, który przesyłałem do punktu ksero. W ciągu 52 sekund przygotowuje plan.

Jadę do Sulęczyna – tam proszę przemiłą Panią w bibliotece o możliwość wydrukowania dokumentów. Zgadza się. Szybko kupuję kopertę. Na dwie minuty przed zamknięciem sklepu papierniczego. Jedynego w okolicy. Pędzę do domu na wsi. Zastaję tam jeszcze moją siostrę. Przekazuję jej przesyłkę. Ona jedzie do Gdyni. Tam przekaże ją mojej mamie. Ona po raz pierwszy w życiu – z pełnym zaangażowaniem – nada przesyłkę konduktorską. Moja dobra znajoma – w obcym mieście decyduje się wstać o 4:00 by ją odebrać. I po południu przekazać odbiorcy. Łańcuch dobrych ludzi. Każdemu jestem wdzięczny. Sobie też, że w stresie potrafię funkcjonować dobrze.

Dziś tak tylko pytam, czy w momentach stresu możesz polegać na sobie i na innych. I pamiętać o tym, że twoje ciało i twoi ludzie nie zawiodą. Pamiętaj o tym. Zaufaj sobie. I innym.