Przed Tobą
- Przedstawię Ci moje doświadczenie z tranformację przekazu
- Poznasz aplikację do czytania
31.12.2012 nastąpi koniec świata dla wielbicieli drukowanej wersji amerykańskiego Newsweeka. Tego dnia ukaże się ostatni numer tego czasopisma w wersji drukowanej. Czy to źle? Newsweek swoją decyzję tłumaczy chęcią ucieczki do przodu. Bez względu na pobudki z pewnością jest to jakiś znak czasów – czasów, w których być może nie ma już miejsca na drukowaną prasę. Kiedy ostatnio wszedłem do kioski i zobaczyłem te półki uginające się od magazynów, przypomniałem sobie, że kiedyś nie mogłem sobie wyobrazić podróży, popołudnia, weekendu bez prasówki… Teraz nadal sobie nie potrafię tego wyobrazić, ale moja prasówka wygląda zupełnie inaczej i dopiero niedawno zdałem sobie sprawę z tego, jak bardzo przyzwyczaiłem się do przeglądania informacji i ich trawienia za pomocą urządzeń przenośnych i dedykowanych aplikacji. Dzień zaczynam w łóżku od mocnej kawy i przejrzenia sekcji THE LATEST na Feedly, potem szybko ogarniam FB, grupy, w których zawsze znajdę coś ciekawego. Wszystkie interesujące rzeczy z Feedly, Flipboard i Trends przepinam sobie do Pocket.
Wiem, że niektórym przeglądanie informacji w sieci nie odpowiada i przyznam szczerze, że też nie jestem w stanie znieść portali Agory i przeklikiwania się przez 60 slajdów aby cokolwiek doczytać do końca. Ale znalazłem proste rozwiązanie – interesujące mnie wątki po prostu wpinam sobie w Feedly i daję radę. Dla mnie to prawdziwy komfort, przede wszystkim psychiczny – nie muszę przedzierać się przez wszystko (banery, reklamy, slajdy), żeby dotrzeć do interesujących mnie treści. I jest dobrze. A przy okazji można zobaczyć takie perełki, jakie serwije nam New York Times prezentując informacje w taki sposób.
Komentarze
Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi w komentarzach.