#Analiza: Pthirus pubis, Seks w Wielkim Mieście i efekt posłańca. Jak kontekst wpływa na zachowania.

Pthirus pubis to gatunek niemal zagrożony wyginięciem. W ciągu 13 lat od 2000 roku – podczas…

757 słów
4 minuty
757 słów
4 minuty

Pthirus pubis to gatunek niemal zagrożony wyginięciem. W ciągu 13 lat od 2000 roku – podczas pierwszej fali eradykacji gatunku – wyginęła połowa populacji tego niewielkiego insekta. Być może bezpowrotnie.  To smutna wiadomość. Zwłaszcza że to gatunek, który był z nami przez 3 miliony lat ewolucji. Na dobre i na złe. Jak w szpitalu w Leśnej Górze

Podobnie jak w przypadku orangutanów i wielu innych gatunków chodzi o drastyczne ograniczanie naturalnego środowiska. Wytrzebianie, wyrywanie, niszczenie. 

Pthirus pubis to wsza łonowa. Jej naturalnym środowiskiem są włosy – a jakże – łonowe. Trzebione i niszczone na różne sposoby. Ze szczególną zawziętością od 2000 roku. Czemu? Czyżby nowe millenium tak nas kulturowo nastroiło, że postanowiliśmy się golić, woskować i depilować, a przy okazji wytrzebić uroczą koleżankę mendoweszkę, która z nami podróżowała od prawieków? A może był jakiś nowy NARODOWY program. Nowe tysiąclecie, nowy ład, zero łoniaczy

Nie. Wtedy wyemitowano odcinek Seksu w Wielkim Mieście, w którym Carrie Bradshaw przez pomyłkę zrobiła sobie Brazilian Wax (depilacja brazylijska). Ten rodzaj bezlitosnego traktowania owłosienia łonowego (i naturalnego środowiska Pthirus pubis) nie był nowością w Nowym Jorku. W 1987 roku siedem sióstr pochodzenia brazylijskiego, Jocely, Jonice, Joyce, Janea, Jussara, Juracy i Judseia Padilha, otworzyło w Nowym Jorku J. Sisters International Salon, który oferował depilację brazylijską. To był początek końca mendoweszki. 

Jednak totalna eksterminacja rozpoczęła się właśnie w 2000.  Ambasadorką brazylijskiej depilacji stała się Carrie Bradshaw. Ona i jej przyjaciółki (Samantha, Miranda, Charlotte) wpłynęły na postawy i zachowania całego pokolenia kobiet. I jak wskazują badacze¹ mogły wpłynąć na populację wszy łonowej. 

To oczywiście tylko hipoteza. Trudno ją w pełni potwierdzić. Przede wszystkim dlatego, że korelacja to nie kauzacja. Nawet tak silna korelacja może okazać się przypadkowa. A na popularność depilacji brazylijskiej i na liczebność populacji mendoweszki mogło wpłynąć wiele zmiennych. Jednak ta hipoteza zawiera jeden ciekawy aspekt – efekt posłańca

Efekt posłańca (ang. messenger effect) jest związany z efektem aureoli. W wersji pozytywnej – na odebranie treści wiadomości i na jej wiarygodność wpływa nasze pozytywne postrzeganie posłańca. W wersji negatywnej – totalnie przeciwnie. Gdyby o konieczności intymnej depilacji mówił obecny minister zdrowia i nawoływał do tego w kontekście walki z Pthirus pubis, mówilibyśmy raczej o horns effect, czyli o efekcie rogów (odmiana negatywna efektu posłańca). W 2000 roku do depilacji zachęcała jednak Carrie. A ją naprawdę ludzie lubili. 

Każdą informację (w tym również propagandę czy reklamę) trzeba rozważać w kategorii kontekstu. Na ten składa się oczywiście miejsce. Czyli to, gdzie informacja jest podana (przedstawiona). Burgery z MacDonalda podane w pięknym kontekście ekskluzywnych targów żywności gourmet, na designerskiej zastawie, zachwycają ekspertów. Informację o uroczej pomyłce bohaterki popkulturowego fenomenu na temat brazylijskiej depilacji, przyjmują z ciekawością kobiety na całym świecie (gdzie emitowany jest serial). I bez wahania próbują. 

Ale kontekst to nie tylko miejsce. To także nastrój. W dobrym nastroju jesteśmy otwarci. W złym – bronimy swego i raczej zamykamy się na nowe, ciekawe pomysły. No i wreszcie kontekst to także figura posłańca. To od niego zależy powodzenie lub klęska danej akcji. 

Nie żal mi jakoś specjalnie Pthirus pubis. Zresztą pogłoski o jej całkowitej śmierci są mocno przesadzone. Nie trzeba jeszcze zakładać rezerwatów. I dbać o pozostałe przy życiu osobniki. 

Żal mi natomiast czasem bardzo mądrych i ważnych informacji podawanych przez złych posłańców, w złym kontekście ludziom w nienajlepszym nastroju. 


¹ Armstrong, N. (2006). Did the “Brazilian” kill the pubic louse? Sexually Transmitted Infections, 82 (3), 265-266 DOI: 10.1136/sti.2005.018671

Pubic Lice: An Endangered Species? Dholakia, S., et al. Sexually Transmitted Diseases: 2014. Volume 41. Issue 6: 388-391.


Exploring the Role of Messenger Effects and Feedback Frames in Promoting Uptake of Energy-Efficient Technologies, Rebecca Hafner, David Elmes & Daniel Read, Current Psychology volume 38, pages1601–1612(2019)

Reception, Reception, Reception: The Effects of Receiver Context on Advertising Effectiveness, John Karsberg, Dissertation for the Degree of Doctor of Philosophy, Ph.D., in Business Administration
Stockholm School of Economics, 2016


Photo by Egor Kamelev from Pexels

Komentarze

Proszę o zachowanie kultury wypowiedzi w komentarzach.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Pokrewne treści

Pokrewne treści

Książki, które do tej pory napisałem, by podzielić się wiedzą i praktykami

Napisałem 8 książek – w tym nagrodzony bestseller „Sapiens na zakupach”. Oraz anglojęzyczny „Life’s a pitch”. Każdą książkę piszę, by przekazać wiedzę, ale także, by sam się czegoś nauczyć. Każda książka to dla mnie przygoda i wielkie wyzwanie. Mam nadzieję, że dla ciebie będzie przede wszystkim tym pierwszym.

4 minuty
757 słów
#Analiza: Pthirus pubis, Seks w Wielkim Mieście i efekt posłańca. Jak kontekst wpływa na zachowania. Pthirus pubis to gatunek niemal zagrożony wyginięciem. W ciągu 13 lat od 2000 roku – podczas pierwszej fali eradykacji gatunku – wyginęła połowa populacji tego niewielkiego insekta. Być może bezpowrotnie.  To smutna wiadomość. Zwłaszcza że to gatunek, który był z nami przez 3 miliony lat ewolucji. Na dobre i na złe. Jak w szpitalu w Leśnej Górze.  Podobnie […]