Ładne, proste, rymowane. Jak jakość komunikatu wpływa na jego ocenę – #błędy_poznawcze_1

Opublikowano Kategorie Lifestyle, Marketing, Pitching, Psychologia, Tak tylko mówięTagi , ,

Fast and Furious (Szybcy i wściekli), Strong and Stable (Silne i stabilne [przywództwo], Bolek i Lolek, Flip i Flap. Te zupełnie odległe od siebie znaczeniem i kontekstem użycia pary mają ze sobą coś wspólnego. Coś, co wykorzystał w procesie O.J. Simpsona, Johnnie Cochran, mówiąc, If it doesn’t fit, you must acquit. Coś, co błyszczy złudnym światłem „prawdy” w słowach motywacyjnych mówców. If it doesn’t challenge you, it doesn’t change you. Winners never quit, quitters never win.

Wszystkie te zdania i pary są rytmiczne. Rymują się i są dla naszego mózgu ładne. Są poznawczo pyszne jak oryginalne rogale marcińskie. I niebezpieczne jak syreny z Iliady. Bo obiecują prawdę, choć prawdę niekoniecznie muszą zawierać.

Rhyme-as-reason effect (znany również jako Eaton–Rosen phenomenon) to błąd poznawczy. Czyli błąd, który popełniamy przy postrzeganiu rzeczywistości. Ten konkretny polega na tym, że (nieświadomie) komunikat, który jest „ładny” oceniamy jako bardziej prawdziwy. Zdaję sobie sprawę, że określenie „ładny” komunikat jest równie precyzyjne jak plan na milion elektrycznych aut premiera Morawieckiego. W kategoriach poznawczych „ładny” oznacza łatwy do przetrawienia. Łatwo trawi się nam i zapamiętuje na przykład pary. W szczególności pary, które współbrzmią (Strong and Stable, Bolek i Lolek). Łatwy to też rytmiczny i taki, który się rymuje.

Zwróć uwagę, że większość błyskotliwych myśli, cytatów i wirusowych haseł ma właśnie te właściwości. Nawet jeśli nie jest to rym precyzyjny tylko współbrzmienie właśnie. „Co ma wisieć, nie utonie”. „Oliwa zawsze sprawiedliwa”, „Tego kwiatu jest pół światu”. Badania McGlone, M. S.; J. Tofighbakhsh (2000) pokazały, że badani jako bardziej prawdziwe i precyzyjne określali „mądrości” wyrażone rytmicznie niż te rytmu i rymu pozbawione. Zdanie What sobriety conceals, alcohol reveals oceniano jako bardziej wiarygodne (i oddające prawdę o świecie) niż What sobriety conceals, alcohol unmasks. Oczywiście zdania ta prezentowano odrębnym losowo dobranym uczestnikom badania. Inne badane pary to woes unite foes i woes unite enemies czy misfortune unite foes. W tych trzech przypadkach znaczenie (zakres semantyczny) jest identyczny. Ale tylko jeden (rymowany) zestaw był kwalifikowany jako bardziej rzetelnie oddający prawdę o świecie.

Estetyka komunikatu i łatwość z jaką jest przyswajany wpływają na naszą ocenę. Ma to także związek z heurystyką płynności (ang. Fluency heuristic) i heurystyką Keatsa (ang. Keats heuristic). Ta pierwsza to skłonność do uznawania za prawdziwe tych twierdzeń, które łatwo się nam przetwarza (czyli jeśli coś rozumiem, to jest to prawdziwe). Ta druga to taki swoisty efekt aureoli w obszarze komunikacji. Tak jak ładnym ludziom przypisujemy cechy, które niekoniecznie posiadają, tak też pięknym zdaniom przypisujemy prawdę, którą niekoniecznie zawierają.

Najciekawszym chyba znanym przykładem użycia opisanych błędów poznawczych jest mowa obrońcy O.J. Simpsona. Cała linia obrony to był majstersztyk. Makiaweliczny i diaboliczny. Bo wszystko wskazuje na to, że za niewinnego uznano totalnie winnego. Mnie szczególnie zaciekawiło użycie sformułowania „If it doesn’t fit, you must acquit”. Ten końcowy argument, który oznacza po prostu „jeśli nie pasuje musicie go uniewinnić” odnosił się do rękawiczki, którą znaleziono u oskarżonego. Wyrażony tym słowami argument jest słaby (merytorycznie). Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że DNA sprawcy pasowało! Jednak DNA to była w 1995 roku magia. A rękawiczka to było coś namacalnego i fizycznego. Więc dla ławy przysięgłych argument, że jeśli rękawiczka nie pasuje (jest za mała) to Simpson nie mógł zabić i musi być uniewinniony był prawdziwy. Zwłaszcza jeśli wyrażono go właśnie rytmicznymi, rymowanymi i „ładnymi” słowami.

Nasz umysł nieustannie interpretuje rzeczywistość. I nieustannie się myli. W większości sytuacji jesteśmy ślepi na te błędy. I ślepi na tę ślepotę. Ten cykl przygotowałem po to, żeby uwrażliwić na błędy. Sam je popełniam non stop. Po pierwsze dlatego, że jestem człowiekiem. Po drugie dlatego, że jest ich ponad 100 więc jest z czego wybierać.

Rhyme-as-reason effect w połączeniu z heurystyką płynności i heurystyką Keatsa dają mieszankę wybuchową. Gdy następnym razem natkniesz się na taką „ładną” mądrość, bądź wobec niej ostrożny/a jak wobec piramidy finansowej i porad zdrowotnych pana Zięby. Jeśli chcesz z kolei by twoja prawda była bardziej prawdziwa, ubierz ją w ładne słowa. Zrobi dobre pierwsze wrażenie.

PS: Wiedza o błędach poznawczych to narzędzie. Możesz je wykorzystywać do zwiększania świadomości, lepszej oceny rzwczywistości i szlifowania krytycznego myślenia. Możesz też do oszukiwania, siania nieprawdy i manipilowania. Wybór zawsze należy do Ciebie. Ufam, że będziesz po dobrej stronie mocy.

PPS: Warto obejrzeć serial American Crime Story o procesie O.J. Simpsona. Jest tam wątek „if it doesn’t fit, you must acquit”

 Marsh, Robert (2017). „Timex and Beowulf and a copywriting secret you should know”.

^ „The Rhyme-as-Reason Effect: Why Rhyming Makes Your Message More Persuasive”. 2019.

^ McOwan, Peter William; Curzon, Paul (2017). The Power of Computational Thinking: Games, Magic and Puzzles to Help You Become a Computational Thinker.

^ McGlone, M. S.; J. Tofighbakhsh (2000). „Birds of a feather flock conjointly (?): rhyme as reason in aphorisms”. Psychological Science11 (5): 424–428. doi:10.1111/1467-9280.00282.

^ McGlone, M. S.; J. Tofighbakhsh (1999). „The Keats heuristic: Rhyme as reason in aphorism interpretation”. Poetics26 (4): 235–244. doi:10.1016/s0304-422x(99)00003-0.

^ Kahneman, Daniel (2011). Thinking, Fast and Slow. New York: Farrar, Straus and Giroux.